"Pracuj nad sobą a z koniem się baw" Pat Parelli

środa, 7 października 2015

3-5 października 2015 - Wyskoki Bursztyna...

Weekend, weekend i po weekendzie... Pogoda dopisała, ostatnie podrygi lata, suszy niestety ciąg dalszy (rzeki jak nie było, tak nie ma + woda w studni kończy się już na poważnie - mimo oczyszczenia dna, wybrania gliniastego błota etc...)
Konie zadowolone z życia, nadrzecze ugniecione (ale jeszcze nie-objedzone), taśmy-pastuchy nieco zdemolowane przez Grube Wałachy (a jakże!), więc znowu poprawianie-przesuwanie (tym razem nic nie straszyło, choć Szaman twierdził, że jednak coś tam w gąszczu siedzi i od czasu do czasu odskakiwał od ogrodzenia ;-)
W sobotę w nocy/nad ranem wzmiankowane Grube Wałachy wybrały się na wycieczkę (prąd na bagna nie dochodzi) i o poranku powróciły naszą polną drogą jeszcze grubsze, ledwo nogami z obżarstwa powłóczące...
Podzieliłam więc stado na podgrupy, Grube poszły na noc na zastodole (wiat z sianem pilnować ;-) na łąkach+nadrzeczu zostało Siwe z Bursztynem, co to nie rozwalają, nie psują, nie uciekają...
Wyłażę Ci ja w niedzielę bladym świtem z chałupy, Wałachy po bożemu przy wiacie, Siwego i Bursztyna nigdzie nie widać... Oczy wypatruję (mgła), fiukam po naszemu i nic... Nagle pojawia się Siwe: wali po polu wzdłuż ogrodzenia wściekłym galopem, pochrumkując w moją stronę, za nią Bursztyn, aczkolwiek z mniejszym entuzjazmem ;-) Siwa przyleciała podwórko, Bursztyn został na polu, poszłam z liną, zawołałam a ten chyc! przez ogrodzenie (!!!) i już jest na padoku... W ciągu dnia jeszcze se ze 2 razy wyskakiwał na zewnątrz, na pole, postał, popatrzył a ponieważ Siwe do wyskakiwania nieskore (co innego dziurą wyleźć ;-) wskakiwał z powrotem na padok... Ciekawe, jaka jest jego graniczna potęga skoku... W poprzednim miejscu pobytu potrafił wyskoczyć z podwórka przez siatkę ogrodzeniową!!!

Na bagnach nadal pełno żarcia...
 photo IMG_2026_zpsfxggncuh.jpg

 photo IMG_2024_zpspgjbci3g.jpg

Wszyscy lubimy słoneczniki...
 photo IMG_1951_zpsimp1crpx.jpg

 photo IMG_1954_zpsnlpz4ba4.jpg

...a tymczasem na Gawłowie objawił się (kolejny w Rodzinie ;-) Zaklinacz Koni...
 photo IMG_2016_zpsqrsflf2k.jpg

 photo IMG_2019_zpsgi4rqr0j.jpg

 photo IMG_2021_zps5x6nr9wm.jpg

...ja se tu gadki poprawięa Ty bądź czujna...
 photo IMG_2023_zpsotq5yqxf.jpg

Bladym świtem...
 photo IMG_2005_zpsdjbmfzst.jpg

 photo IMG_2007_zpsuyppqz3a.jpg

Faworci... Po figurkach widać, że przerwa w trenowaniu... ;-)
 photo IMG_2012_zpslx12bf60.jpg

 photo IMG_2009_zpsafwxoac9.jpg

Brak komentarzy: