Fot natrzaskanych ponad 600 sztuk, mały tylko zonk - nie da się ich z udziabnego aparatu NIKON wydobyć, bo error wyskakuje ;-) Mam nadzieję, że Bebo - inteligentne dziecko po maturze, ze średnią na studiach w okolicach 4,8, ten mały problem jakoś rozwikła i będę mogła co-nie-co tu pokazać.
Siwe się pod siodłem zapociło, bo jazda ze 30 minut trwała i była jak na nas ambitna i wymagająca. Tym razem nacisk na WHOA! które nam zbyt natychmiastowo nie działa, a ma być błyskawiczne wrycie kopyt w ziemię. Jak się Siwe po WHOA! nadal toczyło, aplikowałam jej zaraz energiczne zgięcie boczne. Poskutkowało :-) Jeszcze trzeba podszlifować, ale skończyłyśmy w miarę postępowo.
Mała ciekawostka: WHOA! z kłusa wychodziło nam od początku o wiele lepiej niż ze stępa. Kto by pomyślał, że takie zjawisko u dzikiego wystąpić może ;-)
...ale kłus to ma Siwie zupełnie nie-westowy, w weekend zaczynamy piłować naukę joggu. Oczywiście, jak pogoda pozwoli, bo nadają +35 st. w cieniu...

...ale tu to akurat kłus Siwca całkiem westowo wygląda ;-)
Potem małe popracowanie nad WHOA! liberty z ziemi w stępie i kłusie; tutaj bez zarzutu, Siwe bardzo ładnie się synchronizuje, ale odnoszę wrażenie, że raczej z moją mową ciała niż wokalem. Cóż, częściej praktykować musimy, ot co.

stick to me

okrążanie, majestatyczne
A całkiem późno, w okolicach 22.00, sesja odczulająca z padem (przez głowę, przez zad - nie do końca zwieńczone kiedyś sukcesem a dawno nie tykane; poszło śpiewająco :-))


...oraz z dużym workiem foliowym (eee, worek to Siwe nosem tryka, zanim dobrze do ręki go wezmę; taka zaprogramowana ;-)

worek foliowy
Oczywiście po każdym takim incydencie odczulającym zwierzę żądało ode mnie ciasteczka w nagrodę. Lewopółkulowacieje, Bestia Jedna :-)))))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz