Na tle psiej kwestii toczy się równocześnie spór o nazwę naszego siedliska... Ja się uparłam na Ranczo Bella Gracja (imię Siwki, jeśli pominąć pierwszy wyraz), a Zbyn lansuje nas jako psią hodowlę Casa Solar (że to niby z hiszpańskiego, bo nasze psy hiszpańskie są...)
Psy są rzeczywiście fajne, a niebawem będą jeszcze fajniejsze, bo Fućka zamierza zostać suką-matką, już jej na tę okoliczność cycki rosną ;-) Wolę sobie nie wyobrażać, co to będzie...




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz