Brzuch Kazik okazał się brzuchem dowcipnym i postanowił przejść w inny stan skupienia dokładnie w Sylwestra ;-) Jak postanowił, tak uczynił. Czy raczej uczyniono mu (cesarką). Dokładnie o godz. 16.00.
I tak oto za chwilę będziemy mieć nowego adepta PNH na Rancho Bella Gracja ;-)
P.S. Jakby która z Pań chciała schudnąć, polecam spędzić czas ciąży w Gawłowie. Prace przy oborniku, trenowanie naziemne zwierzaków i inne takie... Mogę zaświecić przykładem: aktualnie ważę 1,5 kg mniej niż w epoce przed brzuchem Kazikiem ;-) Cieszta się konie, że nie przeobraziłam się w opasłego kaszalota ;-)))
4 komentarze:
Waw,
to się dzieje :)))
Gratulacje dla szczęśliwych rodziców
i 100 buziaków dla malucha!
Pozdrawiam,
Asia
Kazik cudeńko :D całusy dla Was obojga :*:*
Ania
Kaziu po matce urodziwy ;-) I charakter spolegliwy, śpi po 5 godzin ciurkiem - złote dziecko, póki co :-)
Kazio jak malowany :)
będzie się działo ...
Genia od Henia z rodzinką :)
Prześlij komentarz