Nastała nasza ulubiona pora roku.
Błoto wszędzie.
8 koni generuje głębokie błoto.
Obsługa 8 koni w głębokim błocie to nie przelewki...
...jednym słowem nie jest lekko. Kazik rozpoczął naukę w zerówce, teoretycznie powinnam mieć więcej czasu, ale to tylko teoria. Zanim ogarnę konie i chałupę (nie zawsze zdążam) już muszę lecieć "na gimbusa" (bagatela, 700 metrów).
Czekamy na mrozek, żeby zacząć trenować końskie ciałka, bo stado coraz starsze, masa spada, teraz ćwiczenia cielesne robią się "obowiązkowe"...
A z młodymi też nie da się już leżeć odłogiem: i Smoła (ogier), i Sasi (szetty) weszli w stan gotowości do rozpoczęcia pracy pod siodłem...
do następnego razu :-)